Blog

Blog

23.07.2018
Żądania konsumenta z rękojmi, a milczenie przedsiębiorcy

Zapewne nie każdy konsument, jak i nie każdy przedsiębiorca zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli konsument zgłosi przedsiębiorcy, w ramach instytucji rękojmi, żądanie wymiany rzeczy wadliwej lub usunięcia wady, albo złoży oświadczenie o obniżeniu ceny, to milczenie przedsiębiorcy przez 14 (czternaście) dni, jest równoznaczne z tym, iż przedsiębiorca uznał to żądanie za uzasadnione.

Dlatego też powstał niniejszy wpis, albowiem zarówno konsument powinien posiadać wiedzę o skutkach milczenia przedsiębiorcy, jak i przedsiębiorca powinien wiedzieć, że jego milczenie może wywołać po jego stronie negatywne skutki prawne.


I.    Podstawa prawna

Istotnym dla tego wpisu, regulującym skutki milczenia przedsiębiorcy w przypadku roszczeń konsumenta opartych o instytucję rękojmi, jest przepis art. 5615 Kodeksu cywilnego, który stanowi: Jeżeli kupujący będący konsumentem zażądał wymiany rzeczy lub usunięcia wady albo złożył oświadczenie o obniżeniu ceny, określając kwotę, o którą cena ma być obniżona, a sprzedawca nie ustosunkował się do tego żądania w terminie czternastu dni, uważa się, że żądanie to uznał za uzasadnione.

Przepis ten został dodany do krajowego porządku prawnego 25 grudnia 2014 roku i dotyczy umowy sprzedaży, której stronami są konsument i przedsiębiorca, jak również innych umów, do których z mocy prawa stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące rękojmi przy sprzedaży – przykładowo do umowy o dzieło.

Co zasygnalizowano już powyżej, regulacja art. 5615 Kodeksu cywilnego znajduje zastosowanie wyłącznie do umowy sprzedaży (oraz innych umów, co do których instytucję rękojmi przy sprzedaży stosuje się odpowiednio z mocy prawa), w której kupującym jest konsument, a sprzedawcą przedsiębiorca. Wyjaśnić trzeba, że o ile przepis wyraźnie wskazuje na kupującego będącego konsumentem, nie zastrzegając jednocześnie, że sprzedawcą ma być przedsiębiorca, o tyle wynika to z samej definicji konsumenta z art. 221 Kodeku cywilnego, zgodnie z którym Za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.

Ze względu na powyższe, na omawianą regulację nie można powoływać się w sytuacji, w której umowa została zawarta pomiędzy dwiema osobami fizycznymi, z których żadna nie prowadzi działalności gospodarczej, czy też w przypadku umowy zawartej pomiędzy przedsiębiorcami.

Jak wynika z treści art. 5615 Kodeksu cywilnego, dotyczy on trzech z czterech uprawnień przysługujących konsumentom w przypadku wady rzeczy w ramach instytucji rękojmi, a mianowicie:

1)    Żądania wymiany rzeczy na wolną od wad;
2)    Żądania usunięcia wady;
3)    Złożenia oświadczenia o obniżeniu ceny.

Omawiana regulacja nie dotyczy natomiast najdalej idącego uprawnienia w ramach rękojmi, a więc uprawnienia do złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy.

II.    Znaczenie przepisu

Przepis art. 5615 Kodeksu cywilnego zdaje się być całkowicie zrozumiały, albowiem wynika z niego, że jeśli przedsiębiorca nie ustosunkował się do żądania konsumenta, to jest to równoznaczne z tym, iż uznał je za uzasadnione, a więc powinien je spełnić.

W praktyce mogą i pojawiają się jednak wątpliwości w sytuacji, w której przedsiębiorca nie ustosunkował się do żądania konsumenta (jednego z żądań, o których mowa w art. 5615 Kodeksu cywilnego), a jednocześnie odmawia jego spełnienia tj. naprawy, czy też wymiany rzeczy lub zwrotu części ceny. Oczywiście, w tej sytuacji konsument może dochodzić zaspokojenia żądania na drodze postępowania sądowego, przy czym kluczowa jest odpowiedź na pytanie, czy przedsiębiorca pomimo milczenia może kwestionować swoją odpowiedzialność w trakcie procesu, czy też nie.

W ocenie autora tego wpisu, co do zasady, w przypadku, w którym znajdzie zastosowanie art. 5615 Kodeksu cywilnego, przedsiębiorca nie może kwestionować swojej odpowiedzialności zarówno co do zasady, jak i wysokości (w przypadku żądania obniżenia ceny). Skoro bowiem przepis ten wskazuje wprost, iż milczenie przedsiębiorcy oznacza, iż uznał on roszczenie konsumenta za uzasadnione, to niczym nieskrępowana możliwość kwestionowania swej odpowiedzialności przez przedsiębiorcę w trakcie sporu sądowego stanowiłaby wypaczenie sensu tej regulacji, która z jednej strony ma zapewnić konsumentowi pewność co do jego sytuacji prawnej, a jednocześnie dyscyplinować przedsiębiorcę do tego, aby sprawnie ustosunkowywał się do roszczeń konsumentów.

Podobnie i w pełni słuszne wypowiedział się Sąd Rejonowy dla Warszawy – Woli w Warszawie, rozstrzygając sprawę z powództwa Klienta Kancelarii Schiffer Sroczyński, który dochodził od przedsiębiorcy zapłaty kwoty, o którą, składając oświadczenie w ramach roszczeń z rękojmi, zażądał obniżenia ceny, co do którego to żądania przedsiębiorca się nie ustosunkował. W wyroku z dnia 29 czerwca 2018 roku wydanym w sprawie o sygn. akt I C 233/18, Sąd ten uwzględniając powództwa wskazał m. in., iż W ocenie Sądu, mając na uwadze, że celem tej regulacji ma być mobilizacja przedsiębiorcy do szybkiego reagowania na twierdzenia i zarzuty konsumenta oraz zapewnienie konsumentowi pewności co do sytuacji w jakiej się znajduje, to nie można uznać, że w okresie późniejszym, w toku procesu, pozwany mógłby negować wysokość kwoty o jaką konsument złożył oświadczenie o obniżeniu ceny. Powyższe byłoby sprzeczne z celem przepisu art. 561(5) k.c.

Można by jedynie rozważyć przyznanie przedsiębiorcy prawa do kwestionowania jego odpowiedzialności – w przypadku zastosowania art. 5615 Kodeksu cywilnego, w sytuacji, w której roszczenie konsumenta byłoby w sposób oczywisty nieuzasadnione, czy też sprzeczne z poczuciem słuszności (zasadami współżycia społecznego). Przykładowo byłaby to sytuacja, w której konsument nabył od przedsiębiorcy samochód, co do którego ujawniłaby się wada mechanizmu podnoszenia szyby, a konsument złożyłby oświadczenie o obniżeniu ceny np. o pięćdziesiąt procent.

W każdym jednak razie trzeba wyraźnie podkreślić, że w stanach faktycznych, w których znajduje zastosowanie art. 5615 Kodeksu cywilnego, to na przedsiębiorcy spoczywa ciężar dowodu w zakresie braku jego odpowiedzialności, jak również wygórowania wysokości należnej konsumentowi kwoty (w przypadkach, w których konsument złożył oświadczenie o obniżeniu ceny). Nadto, należałoby przyjąć, aby w takim wypadku niezależnie od wyniku sporu, konsument nie był zobowiązany do zwrotu na rzecz przedsiębiorcy kosztów postępowania. Skoro bowiem przedsiębiorca nie ustosunkował się do roszczenia konsumenta, to względy słuszności oraz cel omawianej regulacji przemawiają za tym, aby nawet w przypadku przegrania postępowania konsument nie ponosił dodatkowych kosztów, albowiem to postawa przedsiębiorcy – jego milczenie – doprowadziła do wszczęcia postępowania.

III.    Treść żądania konsumenta

Omawiany przepis nie stawia szczególnych wymogów co do formy żądania konsumenta, a więc może ono zostać zgłoszone w dowolnej formie. Zastrzec jednak trzeba, że ze względów dowodowych wskazanym jest to, aby żądanie zostało sporządzone w formie pisemnej i doręczone przedsiębiorcy tak, aby możliwym było wykazanie daty jego doręczenia, albowiem od tej daty tj. doręczenia, biegnie czternastodniowy termin na ustosunkowanie się do żądania przez przedsiębiorcę.

Jeśli zaś chodzi o treść żądania, to powinno ono możliwie precyzyjnie wskazywać m. in. to, jakiej rzeczy dotyczy i zawartej w odniesieniu do niej umowy, określać wadę rzeczy, jak również wskazywać jedno z uprawnień z rękojmi, z którego konsument chce skorzystać, o których mowa w art. 5615 Kodeksu cywilnego, przy czym, w przypadku oświadczenia o obniżeniu ceny należy wskazać kwotę, o którą cena ma być obniżona.

IV.    Treść odpowiedzi przedsiębiorcy

Również w odniesieniu do odpowiedzi przedsiębiorcy przepisy prawa nie przewidują formy szczególnej, a co za tym idzie odpowiedź może przybrać formę odpowiedzi ustnej, wiadomości mailowej itp., przy czym z punktu widzenia interesów przedsiębiorcy zasadnym jest, aby odpowiedź ta została udzielona w takiej formie, aby w przypadku ewentualnego sporu sądowego byłby on w stanie wykazać sam fakt udzielenia odpowiedzi, jej datę, jak również treść.

W przypadku bowiem sporu sądowego i udzielenia odpowiedzi w formie ustnej, przedsiębiorca musi liczyć się z ryzykiem, iż konsument zakwestionuje zarówno sam fakt udzielenia odpowiedzi, jak i jej datę, a dowodzenie udzielenia odpowiedzi ustnej zeznaniami świadków itp. może okazać się nieskuteczne.

Co zaś się tyczy treści odpowiedzi przedsiębiorcy, to powinna ona wskazywać, czy przedsiębiorca uwzględnia żądanie konsumenta, czy też nie, a w drugim przypadku zawierać także uzasadnienie tego stanowiska. Oczywiście odpowiedź przedsiębiorcy nie musi być rozbudowanym wywodem techniczno-prawnym, jednak powinna wskazywać na argumenty, które w ocenie przedsiębiorcy przemawiają za tym, iż roszczenie konsumenta nie jest zasadne.

Podsumowując, zarówno konsumenci, jak i przedsiębiorcy powinni znać treść omówionego w tym wpisie przepisu, albowiem jest on istotny dla wzajemnych praw i obowiązków tych podmiotów. Dzięki tej wiedzy, konsument będzie mógł wyegzekwować należne mu prawa, zaś przedsiębiorca uchroni się przed negatywnymi skutkami milczenia w warunkach, o których stanowi art. 5615 Kodeksu cywilnego.

Łukasz Schiffer

Komentarze:


Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Więcej informacji na temat polityki dostępne w zakładce Polityka Bezpieczeństwa.

Akceptuję pliki cookies z tej witryny